piątek, 29 stycznia 2010

Fleur 78 - Róże ... te małe i te duże





















Ala mieszka we Francji, w jej bajecznym ogrodzie znajduje się
prawie 200 odmian róż, które są u nas bardzo rzadko (lub wcale)
nie spotykane.
Różnica w asortymencie róż we Francji i w Polsce wynika częściowo
z klimatu, jednak ważnym czynnikiem jest to, że Francja ma duże tradycje
w kreowaniu nowych odmian róż i w ich uprawie.
Wystarczy wymienić takie nazwiska jak: Meilland, Delbard, Guillot,
Adam, Dorieux...
Równocześnie istnieje tam duży popyt i większa niż w Polsce siła nabywcza
co również jest nie bez znaczenia dla asortymentu.

Najstarsze róże Ali mają ok. 5 lat ale większość ma dopiero 2 lub 3 lata.
Pomimo tego, że róże są młode, tamtejszy klimat pomaga im
wydobyć w szybkim czasie całe piękno.
Klimat w Regionie Paryskim jest łagodniejszy niż w Polsce.
Okres wegetacyjny jest w związku z tym nieco dłuższy, jako
że zimy są nieco krótsze a mrozy słabe i krótkotrwałe.
Ala nie zabezpiecza róż na zimę, bo nie ma takiej potrzeby.
Niejednokrotnie sadzi lub przesadza w okresie zimowym...

No, to zaczynamy...:)


Abraham Darby




Aloha




Annapurna





Arthur Rimbaud




Astronomia





Baron Girod de l'Ain





Beauté





Benjamin Britten




Black Baccara




Blue River





Blush Noisette





Brigitte Bardot





Brocéliande




Burgundy Ice




Chartreuse de Parme




Cardinal de Richelieu




Charles de Gaulle




Chippendale




Clair Renaissance




Colette




Constance Spry




Claude Monet




Comte de Chambord




Crocus Rose




Crown Princess Margareta




Diane de Poitiers





Dioressence




Double Delight






Eclat de Haute Bretagne



Eddy Mitchell



Eglantyne




Elie Semoun




Elle





Felicia




François Mauriac




Frédéric Chopin 




Fuchsia Meillandécor



Gertrude Jekyll



Graham Thomas



Honey Dijon




Hot Chocolate   [Hot Cocoa]





Ilios




Impératrice Farah




Janet





Jardins de Bagatelle




Je n'ai que 25 ans




Joëlle Marouani




Jubilé du Prince de Monaco




Jude the Obscure




Julio Iglesias




Lady Emma Hamilton





La Garçonne   [Nostalgie]




Lavender Pinocchio



Le Rouge et le Noir




Lilac Charm




Line Renaud




Louis de Funès




Madame A. Meilland 




Mamy Blue




Marie Curie



Mary Rose



Michel Serrault



Michèle Morgan




Michelangelo





Mille et une Nuits




Molineux



Mundi [R. gallica versicolor] 




Mutabilis



Nuage Parfumé    [Duftwolke]



Nuit de Chine
[Astrid Gräfin von Hardenberg]




Paco Rabanne




Papa Meilland




Pas de Deux




Paul Neyron




Paul Ricard




Pegasus




Pierre Cardin




Pierre de Ronsard  [Eden Rose '85]





Pride of Cheshire [About Face]




Princesse de Monaco



Pullman Orient Express    [Love & Peace]




Puy du Fou [Exotica]




Rhapsody in Blue





Rosarium Uetersen




Rose de Burdigala




Rosomane Janon



Rotes Meer  [Exception]




Rose à Parfum de l'Hay




Rose des Cisterciens




Queen Elizabeth



Savoy Hotel




Scentimental



Sherwood



Soeur Emmanuelle



Sophy's Rose




Summer Song




The Alnwick Rose




The Alexandra Rose




The Pilgrim





Wild Rover




William Shakespeare 2000




Winchester Cathedral

5 komentarzy:

  1. tak cudnych nie widziałam
    ..........
    ciekawe czy moje nie wymarzły
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Po raz kolejny jestem pod wrażeniem róż Fleur-niedoścignione marzenie.
    Aniu,my tak może też kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  3. O Mamciu... ale róże... tego żadne słowa nie opiszą... zawału można dostać od samego oglądania, nie mówiąc o rodzącym się chciejstwie... większym z każdą oglądaną fotografią.... Wchodzenie tu powinno być zabronione z przyczyn... zdrowotnych ;)))))
    Chora jestem, chora, a lekarstwa nie ma... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od tej strony powinno się rozpoczynać podróż po necie.o matko!zachwycające-brak słów...na pohybel tym co uważają,że róże są nudne,bo jak widać-brak słów...

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście coś pięknego i to piszę ja , która jeszcze 3 m-ce temu przy zakupie ogródka powiedziała, że "zero róż" w ogródku.
    A tu proszę..., ugodziła i mnie strzała Amora he he.

    Tylko gdzie to wszystko kupić :(

    OdpowiedzUsuń