Pora zakończyć ten sezon w ogrodzie, powoli nadchodzi sen zimowy.
Pora odpoczynku.
Choć róże kwitną w dalszym ciagu, ale już resztkami sił.
I ja kończę pracę w ogrodzie, wszystko przygotowane do zimy,
zostanie tylko posadzenie ostatnich róż i okopczykowanie.
Doszły mi nowe odmiany - Souvenir de Baden-Baden, Purple Rain,
Queen of Hearts, Anna Fendi, Roberto Capucci, Stile 800, Euphoria,
Bordure Camaieu, Nahema i Billet Doux.
Ledwo co im miejsce znalazłam.
A jeszcze czekam na 14 róż...
Pójdą w donice :D.
To ostatnie kwiaty w tym roku..
wspaniałości, piękności z tymi kropelkami rosy....porywam . dziękuję i pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńAniu zdjęcia jak zwykle piękne.I aż chce się Śpiewać "a mnie jest szkoda lata"
OdpowiedzUsuńHi, gorgeous pictures! these roses are fantastics.. colors are really pleasant.. i loved it..
OdpowiedzUsuńSaludos..
Preciosas todas las fotos de las rosas, son una maravilla. Saludos. Victoria.
OdpowiedzUsuńMe encantan las rosas y los rosales, de hecho tengo algunos que he logrado cultivar. Saludos.
OdpowiedzUsuńjedne piękniejsze od drugich
OdpowiedzUsuńpozdrowionka jesienne
pozdrawiam Cię i różany ogród
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuń....
a nas śnieg zasypuje
pozdrawiam weekendowo