Alba Maxima, Cheshire Rose, Common White Rose,
Double White Rose,Great Double White,
Great White Rose, Jacobite Rose, Jakobiter-Rose,
Maxima, Rose blanche
Róża historyczna biała, sprzed 1500 roku, do tej pory często spotykana w wiejskich ogródkach.
Prawdopodobnie krzyżówka róży dzikiej i róży francuskiej.
Kwiaty białe, podczas rozkwitu mogą wpadać w delikatny róż,
pełne, o średnicy 8-10 cm i intensywnym, słodkim zapachu.
Kwitnie raz, na pędach dwuletnich i starszych, bardzo długo i obficie.
Liście szorstkie, matowe, szarozielone, dość duże, 5-7 listkowe.
Żywotny krzew o gęstym, wzniesionym pokroju, pędy kolczaste, łukowate.
Do zastosowania na żywopłoty, na tereny zieleni i do ogrodów,
szczególnie naturalistycznych.
Może rosnąć na słabszych, nawet piaszczystych glebach, toleruje
stanowiska półcieniste.
Dobra odporność na choroby, choć może być porażana przez rdzę.
Kwiaty źle znoszą dlugie opady deszczu.
Wysokość 180cm, w cieplejszym klimacie nawet do 250 cm,
szerokość 120-150 cm.
Strefa 3b, nie wymaga osłony na zimę.
Nie mam białej róży w ogrodzie , ale ta mogłaby zagościć w nim. Jest ładna. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńYour blog is great, beautiful and informative.
OdpowiedzUsuńVery enchanting pictures. Roses are, by far, my favorite flower. I love roses scent and their beautiful colors...
Anuś mam ją od jesieni... ta nieziemska delikatność oczarowała mnie do głębi.
OdpowiedzUsuńEmpuzko, cieszę się, że do mnie zaglądasz :*.
OdpowiedzUsuńMaxima dawno temu nazywana była "chłopską różą", bo gościła w większości wiejskich ogrodów.
U nas, w okolicy do dziś jest często spotykana w ogródkach.
Szkoda, że zwykle są to już ogrody zaniedbane, gdzie domy są w ruinie i nikt tam nie mieszka.
Ale to mnie urzekło.
Ta róża ma za sobą długą historię i myślę, że przez to jest jeszcze bardziej cenna.
Taką historię warto kontynuować.
Sandro, dziękuję Ci za odwiedziny :).
OdpowiedzUsuńI za tak miłe słowa.
Przeglądając Twój blog zauważyłam, że róże są dominującym akcentem, bardzo mnie to cieszy :).
Giga, Maxima to piękna róża, szczególnie zachwyca posadzona, jako soliter.
Pomimo tego, że nie powtarza kwitnienia, warto ją mieć :).
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo ciepło, szczególnie teraz, w te deszczowe dni.
Piękna biała róża :) Mam do nich słabość, choć w moim ogrodzie królują róże różowe, ale wrótce to się zmieni :) Pozdrawiam i pytam jak mogłabym napisać maila, bo na blogu nie widzę zakładki z taką informacją :)
OdpowiedzUsuń