wtorek, 26 października 2010

'Elfe'

Francine Jordi, L'Alcazar, TANefle
Rosen Tantau, 2000 rok.
Róża pnąca, nostalgiczna, zaliczana do tzw. "zielonych róż".
Seria nostalgiczna - Nostalgie Rosen.
Kwiaty w odcieniu kremowożółtym z wyraźnym zielonkawym
akcentem, bardzo pełne (do 50 płatków), duże (do 12 cm),
ćwierć rozetowe. O szlachetnym kształcie.
Zapach średnio wyczuwalny, owocowy.
Liście duże, ciemnozielone, błyszczące.
Pokrój wzniesiony, pędy sztywne, kolczaste.
Odmiana zakwitająca nieco później niż większość róż,
kwitnąca obficie dwa razy w sezonie, bardzo dobrze znosi
upały, średnio deszcz, nadaje się na kwiat cięty.
Odporność na choroby bardzo dobra, choć może w niewielkim
stopniu chorować na czarną plamistość.
Wysokość ok. 250 cm, szerokość 80 cm.
Strefa 6b, krzew wymaga kopczykowania i okrywania pędów.




















Dobre kwitnienie Elfe uzyskałam dopiero po 3 latach.
Pędy rosną szybko, ale kwiaty niechętnie się ukazywały przez pierwsze lata.
Piękna róża, gdy kwitnie, nie można od niej oderwać wzroku.
Kwiaty seledynowe w pąkach, potem kremowo-cytrynowe, z ciemniejszym
centrum, dobrze znoszą upał i suszę, gorzej sobie radzą z deszczową pogodą.
Duże, ładnie wypełnione o eleganckim, kształtnym wyglądzie.
Utrzymują się długo - do 7 dni, można je ciąć do wazonu.
Rozkwitają po kilka sztuk na pędzie.
Kwitnie z lekkim opóźnieniem co do reszty róż, ma dwa, czasem trzy
kwitnienia w sezonie wegetacyjnym.
Przerwy między kwitnieniem są wyraźne i długie.
Liście ciemne, błyszczące, odporne na choroby, pięknie komponują się z
cytrynowymi kwiatami.
Pędy kolczaste, kolce szerokie, ciemne, gęsto rozmieszczone.
Młode pędy można formować, rozpinać, im są starsze, tym sztywniejsze,
trudniejsze do formowania.
Rosną bardzo szybko i dość silnie, ale niestety często przemarzają.
Nawet w moich okolicach, gdzie jest strefa 6b, nie każdej zimy udaje się
je uratować.
Przemarza często aż do kopca, choć potem szybko odbija.
Z racji tego, że źle znosi nasze zimy warto oprócz kopca dobrze okryć pędy,
na przykład agrowłókniną, igliwiem czy słomą.



 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz